reklama

czwartek, 8 stycznia 2015

Czego nie opierdolisz na obiad, opierdol na kolację. Albo po treningu.

Danie szybkie, proste, nawet zdrowe i co najważniejsze smaczne. Na obiad drób w sosie pieczarkowym z kaszą gryczaną, fasolką i surówką z marchwi i jabłka. Po treningu reszta drobiu usmażona na patelni, do tego reszta kaszy i fasolki, na deser mizeria na śmietanie.


środa, 7 stycznia 2015

Trudne początki czyli prosty przykładowy trening dla początkujących

Wiele osób ma problem z tym, że chcą ćwiczyć, ale nie mają pomysłu/wiedzy jak się za to zabrać. Kończy się to często na zrobieniu paru przysiadów, paru pizdowatych pompek, pajacyków i kilku bliżej nieokreślonych gestowymachów. Jest jeszcze drugi rodzaj ludzi, którzy "chcieliby ćwiczyć", ale nie mają odpowiedniego sprzętu ani kasy na siłownię. Gówno prawda, to tak jakby pisarz nie mógł pisać książki bez komputera czy maszyny do pisania, zawsze masz jebaną kartkę i długopis ;> Dlatego też dzisiaj przedstawię prosty i efektywny trening, który można spokojnie wykonywać w domu bez żadnego sprzętu (jak masz mi powiedzieć, że drążek to sprzęt, to ja ci mówię, że zawsze możesz zamiast tych podciągnięć zrobić dodatkową serię pompek)

Zawsze zaczynamy małą rozgrzewką - jakieś 10 do 15minut, to ważne aby uniknąć wielu nieprzyjemności typu kontuzje.
Przykładową rozgrzewkę mamy tutaj: http://www.rozgrzewajsie.pl/

Potem przechodzimy do ćwiczeń.

1.Przysiady klasyczne 3 serie po 12 powtórzeń (zatrzymujemy się 5 sekund kiedy jesteśmy na dole)
2.Pompki klasyczne 3 serie po 15 powt.
3.Podciąganie na drążku szerokim nachwytem do klatki 3 po 10
4.Pompki w podporze tyłem 2 po 15
5.Wspięcia na palce jednej nogi stojąc (naprzemiennie) 1 seria ale powtórzeń ile dasz rady - do oporu
6.Skłony tułowia w leżeniu z nogami w górze 1 seria również maksimum

I jeszcze jeden zestaw dla urozmaicenia:

1.Przysiady wykroczne 3 serie po 10 powtórzeń na nogę 
2.Pompki z nogami trzymanymi w górze - nogi na krzesło lub inne podwyższenie i robimy pompki 3 serie po 12 powtórzeń
3.Podciąganie na drążku podchwytem do klatki 3 serie po 10
4.Unoszenie tułowia i nóg z leżenia przodem 2 serie po 12
5.Wypchnięcia nóg leżąc 1 seria maksimum powt.
Taki zestaw jest bardzo prosty i przynosi efekty. Po wykonaniu wszystkich serii robimy sobie rozciąganko, ale o tym wspomnę kiedy indziej. Do roboty!:)

wtorek, 6 stycznia 2015

Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolacje oddaj wrogowi

Z racji tego, że przez noc pyknęło mi 100 lajków na fanpejdżu, postanowiłem z samego rana podzielić się z Wami jedną z ważnych rzeczy w życiu lepszego człowieka. Jest to porządne śniadanie, jak mawia stare przysłowie: "Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolacje oddaj wrogowi", nie wiem ile w tym prawdy a ile pierdolenia, wiem na pewno, że to jeden z ważniejszych posiłków dnia. Przykładowo może się ono składać z 3 jajek zrobionych na oliwie, a do tego 5 kromek żytniego chleba z pomidorem. Oczywiście jajecznica lub omlet nie musi być kurewsko nudnym daniem, dlatego też można puścić wodze fantazji i odpierdolić sobie np. podsmażane papryczki z dobrze doprawionym jajem w środku, tak jak zrobiłem to ja. To gówno pływające w herbacie to plastry imbiru, a to zielone coś na talerzu to natka pietruszki, kiedyś jeszcze o tym wspomnę. Poniżej dodatkowe nudne info, które obiecałem na fejsie, nudne, aczkolwiek czasem przydatne.

Do takiej jajecznicy można dodać jeszcze trochę orzechów, nie zaszkodzi na pewno, 15g orzechów włoskich. Śniadanie wyliczone jest na jakieś 750-800kcal, nie jestem ekspertem, ale wliczając w to 3 jaja, 10 ml oliwy, 5 kromek żytniego chleba (ok 150g) i pomidora to mamy właśnie tyle kalorii (białko 29, tłuszcze 37, węglowodany 70).


 

poniedziałek, 5 stycznia 2015

Wszystko ma swój początek..

Tak więc postanowiłem wobec fali noworocznych postanowień namówić kilka osób aby rozpoczęły wraz z nowym rokiem jakąkolwiek aktywność fizyczną. Sam natomiast do stworzenia tego bloga zostałem zmotywowany przez mojego serdecznego kolegę alkoholika, który podczas sylwestrowej libacji zarzekał się, że pójdzie ze mną na siłownię. Niestety wraz z upojeniem odeszła mu ochota, co założę się spotkało nie tylko jego. Ja zamierzam nadal iść w zaparte a równo ze mną na bieżąco publikować tutaj różne motywujące gówna, treningi, dietki itepe. Jak pójdziecie razem ze mną, to za miesiąc możecie mi podziękować, enjoy - a na dzisiaj nóżki, najpierw rozgrzeweczka, potem 8 minutek dla zdrowia ;)